Kilka dni temu skończyłam kolejnego pluszaka, który przeleżał swoje i czekał na lepszy dzień... no i poczekał sobie prawie 3 lata. W końcu skończony i jestem zadowolona z tego jak wyszedł.
Aby go zrobić potrzebowałam trochę polara białego i czarnego i około metra wypełniacza do kurtek i nieco nici. Wykrój na pandę znalazłam już nie pamiętam na jakiej stronie ale na pewno był w języku rosyjskim - sam wykrój jest bardzo czytelny.
A tak wyszła ostatecznie moja panda :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz